Zła wiadomość dla milionów Polaków. „Węgla zabraknie, ceny wystrzelą“.* 

Špatná zpráva pro miliony Poláků. „Uhlí bude nedostatek, ceny prudce porostou“.* 

Zła wiadomość dla milionów Polaków. „Węgla zabraknie, ceny wystrzelą“.

Jerzy Dudała Dodano: 15.06.2024 10:39

Węgla dla odbiorców indywidualnych po prostu zabraknie, a jego ceny wystrzelą – alarmuje w rozmowie z portalem WNP.PL Bogusław Ziętek, szef związku zawodowego Sierpień 80.

• Bogusław Ziętek wskazuje, że propozycja Ministerstwa Klimatu i Środowiska w zakresie norm jakości węgla kosztować będzie dodatkowo budżet państwa od 3 do 4 mld zł rocznie.
• Polskie spółki węglowe produkują ok. 3,6 mln ton węgla grubego i średniego rocznie – podkreśla Bogusław Ziętek.
• Wyeliminowanie tego węgla z rynku – a taki będzie skutek wdrożenia w życie rozporządzenia resortu klimatu – oznaczać będzie utratę przychodów dla tych spółek na poziomie 3-4 mld zł – ocenia Bogusław Ziętek.

Jak ocenia pan sytuację dotyczącą norm jakości węgla proponowanych przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska?

– Mamy do czynienia ze skandaliczną sytuacją, w której odbywa się publiczna dyskusja na temat norm jakości węgla zawartych w rozporządzeniu przygotowanym przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Nie ma przy tym wątpliwości, kto w tej kłótni ma rację.

Zła wiadomość dla milionów Polaków. „Węgla zabraknie“

Zatem, kto ma rację?

– Oczywiście Ministerstwo Przemysłu, które stoi na straży interesów polskich spółek węglowych, a także odbiorców tego typu węgla, czyli zwykłych obywateli ogrzewających swoje domy węglem. A także stoi na straży interesów budżetu państwa, bowiem propozycja Ministerstwa Klimatu i Środowiska kosztować będzie dodatkowo budżet państwa od 3 do 4 mld zł rocznie.

Dlatego, że polskie spółki węglowe produkują ok. 3,6 mln ton węgla grubego i średniego rocznie. Wyeliminowanie tego węgla z rynku – a taki będzie skutek wdrożenia w życie rozporządzenia resortu klimatu – oznaczać będzie utratę przychodów dla tych spółek na poziomie 3-4 mld zł.

Warto wiedzieć, że dla spółek takich jak Polska Grupa Górnicza, która produkuje 2,5 mln ton węgla opałowego rocznie, przychody z jego sprzedaży to niemal jedna trzecia ogólnych przychodów.

A zatem?

Proszę mi zatem powiedzieć, w jaki sposób spółka tej wielkości co Polska Grupa Górnicza może zrekompensować sobie utratę takiej części przychodów niemal z dnia na dzień, bowiem rozporządzenie w pierwotnej wersji miało obowiązywać od 1 września 2024 r. A obecnie łaskawie Ministerstwo Klimatu i Środowiska zgodziło się na przesunięcie tego terminu o trzy miesiące – nazywając to kompromisem. A tak naprawdę jest to kpina z polskich firm wydobywających węgiel i Ministerstwa Przemysłu.

Warto dodać, że żadna z polskich firm wydobywających węgiel nie będzie spełniać nowych norm wymyślonych w resorcie klimatu.

Bogdanka też nie.

– Dokładnie – łącznie z najlepszą z nich, czyli Lubelskim Węglem Bogdanka. W Bogdance węgiel opałowy to około 200 tys. ton rocznie, który musiałby zostać przemielony i przeznaczony dla energetyki. Przy czym cena sprzedaży dla energetyki jest wielokrotnie niższa od cen węgla dla odbiorców indywidualnych.

Obecna cena węgla opałowego to od 1300 zł do 2 tys. zł. A miały węglowe dla energetyki sprzedawane są przez nasze spółki po 400-600 zł za tonę. To fatalne rozporządzenie resortu klimatu będzie miało też jeszcze jeden skutek.

Bogusław Ziętek: węgla dla odbiorców indywidualnych po prostu zabraknie

Jaki?

Taki, że węgla dla odbiorców indywidualnych po prostu zabraknie, a jego ceny wystrzelą. Przypominam, że tego typu węgiel niemal w stu procentach dostarczali nam Rosjanie. A po wybuchu wojny na Ukrainie ogromnym wysiłkiem uwolniliśmy się od tego uzależnienia.

Teraz rozporządzenie Ministerstwa Klimatu i Środowiska otwiera rynek właśnie dla tego rosyjskiego węgla, który sprowadzany jest do Polski za pośrednictwem Kazachstanu. Ale jest to ten sam rosyjski węgiel, o czym wszyscy wiedzą, może za wyjątkiem ignorantów z resortu klimatu. Gdybyśmy tę samą ilość węgla grubego chcieli sprowadzić z innych kierunków, to musielibyśmy ściągnąć 4-5-krotnie więcej niesortu, czyli 16-20 mln ton, aby móc z tej ilości wysiać węgiel gruby. A pozostałe po wysianiu miały – sprzedać do polskiej energetyki, wypierając miały energetyczne z polskich kopalń.

Dlatego Sierpień 80 wraz ze związkiem zawodowym Kontra organizuje 28 czerwca demonstrację przed siedzibą Ministerstwa Klimatu i Środowiska w Warszawie. Nie będzie naszej zgody na tego typu szkodliwe działania, których fatalne skutki odczujemy wszyscy.

Rozmawiał: Jerzy Dudała

---

Špatná zpráva pro miliony Poláků. „Uhlí bude nedostatek, ceny prudce porostou“.

Jerzy Dudała  Publikováno: 15.06.2024 10:39

Uhlí pro jednotlivé zákazníky prostě nebude a jeho ceny porostou raketově nahoru – varuje šéf odborového svazu Srpen 80 Bogusław Ziętek v rozhovoru pro portál WNP.PL.

• Bogusław Ziętek uvádí, že návrh ministerstva klimatu a životního prostředí týkající se norem kvality uhlí bude stát státní rozpočet navíc 3 až 4 miliardy PLN ročně.
• Polské uhelné společnosti produkují ročně přibližně 3,6 milionu tun hrubého a středního uhlí – zdůrazňuje Bogusław Ziętek.
• Vyřazení tohoto uhlí z trhu – a to bude důsledkem implementace nařízení ministerstva klimatu – bude pro tyto společnosti znamenat ztrátu příjmů ve výši 3–4 miliard PLN – říká Bogusław Ziętek.

Jak hodnotíte situaci ohledně standardů kvality uhlí navržených ministerstvem klimatu a životního prostředí?

– Řešíme skandální situaci, kdy probíhá veřejná diskuse o standardech kvality uhlí obsažených v nařízení připraveném ministerstvem klimatu a životního prostředí. Není pochyb o tom, kdo má v této hádce pravdu.

Špatná zpráva pro miliony Poláků. „Bude nedostatek uhlí“

Tak kdo má pravdu?

– Samozřejmě ministerstvo průmyslu, které hájí zájmy polských uhelných společností, ale i příjemců tohoto druhu uhlí, tedy běžných občanů, kteří uhlím topí. A také chrání zájmy státního rozpočtu, protože návrh ministerstva klimatu a životního prostředí bude stát navíc státní rozpočet 3 až 4 miliardy PLN ročně.

Protože polské uhelné společnosti produkují ročně přibližně 3,6 milionu tun hrubého a středního uhlí. Vyřazení tohoto uhlí z trhu – a to bude důsledkem implementace nařízení ministerstva klimatu – bude pro tyto společnosti znamenat ztrátu příjmů ve výši 3-4 miliard PLN. Stojí za to vědět, že pro společnosti jako je Polska Grupa Górnicza, která ročně vyprodukuje 2,5 milionu tun palivového uhlí, tvoří tržby z prodeje téměř třetinu celkových tržeb.

A tedy?

Tak mi prosím řekněte, jak může firma velikosti Polska Grupa Górnicza téměř přes noc kompenzovat výpadek takové části příjmů, protože nařízení v původním znění mělo platit od 1. září 2024. A nyní ministerstvo klimatu a životního prostředí laskavě souhlasilo s prodloužením této lhůty o tři měsíce – označilo to za kompromis. Ve skutečnosti je to výsměch polským uhelným těžařům a ministerstvu průmyslu.

Sluší se dodat, že žádná z polských uhelných těžařských společností nebude splňovat nové normy vymyšlené ministerstvem klimatu.

Bogdanka také ne.

– Přesně – včetně toho nejlepšího z nich, Lubelskiho Węgiela Bogdanka. V Bogdance je palivové uhlí přibližně 200 000 tun ročně, které by musely být nadrceny a určeny pro energetiku. Prodejní cena pro energetiku je však mnohonásobně nižší než cena uhlí pro jednotlivé zákazníky.

Současná cena palivového uhlí se pohybuje od 1300 do 2000 zlotých. A jemné uhlí pro energetiku naše společnosti prodávají za 400-600 zlotých za tunu. Toto katastrofální nařízení ministerstva klimatu bude mít ještě jeden efekt.

Bogusław Ziętek: Uhlí pro jednotlivé spotřebitele prostě nebude

Cože?

Protože uhlí pro jednotlivé spotřebitele prostě nebude a jeho ceny porostou raketově nahoru. Připomínám, že téměř sto procent tohoto druhu uhlí nám dodávali Rusové. A po vypuknutí války na Ukrajině jsme se z této závislosti s velkým úsilím osvobodili.

Nyní nařízení ministerstva klimatu a životního prostředí otevírá trh s tímto ruským uhlím, které se do Polska dováží přes Kazachstán. Ale je to to samé ruské uhlí, které zná každý, snad kromě ignorantů z ministerstva klimatu. Pokud bychom chtěli dovézt stejné množství hrubého uhlí z jiných směrů, museli bychom dovézt 4 až 5x více netříděného uhlí, tedy 16 až 20 milionů tun, abychom z tohoto množství mohli vytřídit hrubé uhlí. A zbývající uhlí, po vytřídění, mělo být prodáno polské energetice a vytlačit tak polské uhlí z polských dolů.

Odborový svaz Srpen 80 proto spolu s odborovou organizací Kontra pořádá 28. června demonstraci před sídlem ministerstva klimatu a životního prostředí ve Varšavě. Nebudeme souhlasit s tímto typem škodlivého jednání, jehož katastrofální důsledky pocítíme všichni.

Rozmlouval: Jerzy Dudała